Jutro w menu Ula kontynuujemy temat cukiernictwa. Tort, którym chciałam się pochawalić, zrobiłam kiedyś dla swojego taty. Przepis jest Asi z Kwestii Smaku: http://www.kwestiasmaku.com/desery/torty/tort_rubinowy/przepis.html
ja zmieniłam tylko dekoracje, wybierając masę cukrową. A narzędzia lepił mój brat :)
Ok, to mamy już dwa ciasta. Hmm... Przydałoby się coś, co miało kiedyś oczy :)
elegancko, że tak powiem;) już go kiedyś chwaliłam, ale powtórzę: pikny, PIKNY!!
OdpowiedzUsuńoj dzisiaj miałam wielka ochotę na "coś, co miało kiedyś oczy", ale jak udało mi się wreszcie dotrzeć do domu (tak, zainaugurowałam sezon rowerowy;), to już nie było gdzie nabyć... ale słyszałam, że u Lewusków dzisiaj schaboszczaki były mhmmm:))
a i wieść gminna niesie, że w pewnej leśnej chatce dzisiaj również schab królował;))
OdpowiedzUsuńTo celebryci jedzą schaby? ;)
OdpowiedzUsuńTo widzę, że schab nie takie pospolite danie, skoro nawet celebryta nie pogardził:)
OdpowiedzUsuńjeśli o mnie chodzi, to schab zdecydowanie nie jest pospolity, wręcz rzadki rarytas z niego:)
OdpowiedzUsuń