- poporcjowana kaczka
- sól, pieprz
- oliwa
- białe wytrawne
- 1 marchewka
- seler naciowy
- 3 pomarańcze
- pół filiżanki cukru
- cebula
- rozmaryn (najlepiej świeży, ewent. suszony)
- 3 ząbki czosnku
Wykonanie:
Najpierw zajmiemy się pomarańczami. Należy je wyszorować i wyparzyć, zciąć z nich w mairę możliwości cienko skórkę. Umytą i wysuszoną kaczkę układamy w brytfance, solimy, pieprzymy, posypujemy rozmarynem (albo wkładamy świeżą gałązkę), dodajemy całe ząbki czosnku, grubo posiekane marchew, seler, skórkę z jednej pomarańczy i cebulę, polewamy obficie oliwą i wkładamy do piekarnika (190 stopni). Po 10 minutach wyjmujemy, dolewmy filiżankę wina i ponownie wkładamy do piekarnika. Po kolejnych 20 minutach znowu wyjmujemy i dolewamy sok wyciśnięty z trzech pomarańczy. Kiedy mięso się piecze, zamujemy się skórką pozostałą z dwóch pomarańczy. Kroimy ją na cieniutkie paseczki. Zalewamy połową szklanki wody i podgrzewamy do zagotowania, zmieniamy wodę i raz jeszcze zagotowujemy. Na patelnię teflonową wsypujemy cukier i 2 łyżki wody, podgrzewamy na małym ogniu mieszając tak długo, aż zrobi się złocisty karmel (ok. 5 minut). Wrzucamy skórkę pomarańczową i mieszamy jeszcze ok. 2 minuty. Odstawiamy na bok. Po upieczeniu nakładamy porcję kaczki na talerz, podgrzewamy skarmelizowaną skórkę i kładziemy ją na mięso.
Moja mała pracownia :D
Przed piekarnikiem...
Się karmelizuje się...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz