Przede wszystkim potrzebujemy jasny biszkopt oraz poncz (przepisy podane na wcześniejszych stronach bloga).
Składniki na krem:
- 2 puszki ugotowanego słodzonego mleka skondensowanego (możesz kupić mleko i je gotować 3h na małym ogniu, uzupełniając wodę, aby puszki były cały czas przykryte, lub kupić już ugotowane mleko, np. Gostyń - jest identyczne)
- opakowanie budyniu waniliowego (60 g proszku)
- 400 ml mleka
- 250 bardzo dobrej jakości masła
Budyń ugotuj wg przepisu na opakowaniu, tyle że używając 400 ml mleka, a nie 0,5 l. Przestudź (ale nie "ususz"). Masło w temperaturze pokojowej zacznij ucierać PAŁKĄ W MAKUTRZE :) i dodawaj stopniowo budyń oraz "krówkę" (jeśli sam gotowałeś, to pamiętaj, że musi być ostygłe), dokładnie i delikatnie ucierając. Po wyczerpaniu wszystkich składników przekrój biszkopt na 2 lub 3 blaty, nasączaj ponczem, przekładaj kremem, wierzch również obsmaruj kremem i dowolnie przystrój, u mnie np. biegają małe białe... myszki!!!
Marzenie dzieciństwa teraz jest na wyciągnięcie ręki - ciągnąca się zawartość cukierków krówek, ale bez tej twardej skorupki :D:D:D ...i życie stało się piękne... ;)
Nie pytajcie, co autor miał na myśli uuhhh... sama dokładnie nie wiem?
myszki widzę, myszki... b i a ł e !!! niedobrze, oj niedobrze... ale nie żebym nie zjadła, nawet w kaftanie;))
OdpowiedzUsuńpiękny, Honorka! :))