- poporcjowany królik (tyle kawałków, aby ułożyć je w naczyniu jedną warstwą)
- poszatkowana spora cebula
- oliwa
- białe wino (np. wytrawne, ok. pół szklanki)
- bulion wołowy (ok. 200 ml)
- 2 żółtka
- sok z cytryny
- posiekana natka pietruszki (2-3 łyżki)
- sól, czarny pieprz
Wykonanie:
Na oliwie podsmażyć cebulę (krótko), dodać królika i obsmażyć z obu stron przez kilka minut, następnie dolać wino i dusić na mały ogniu, obracając co chwilę mięso, aż wino wyparuje. Następnie posilić i popieprzyć, podlewać bulionem i dusić pod przykryciem, aż mięso będzie miękkie (ok. 40-60 min.). W miseczce połączyć dobrze żółtka z natką i sokiem z cytryny. Wyłączyć ogień, wlać miksturę do królika i mieszać, aż żółtka się zetną. Podawać mięso, polewając je sosem. Oczywiście wymyśl "coś zielonego" :) Ja zjadałam z marchewką z groszkiem, ale myślę, że pasowałoby pure ziemniaczane z szafranem i szpinak do sosiku.
Honorka's back! i od razu WOW!!
OdpowiedzUsuńMów mi tak jeszcze... ;)
OdpowiedzUsuńh.
zamieszczaj a nie omieszkam;))
OdpowiedzUsuń