środa, 8 czerwca 2011

Bakłażany po sycylijsku "10 out of 10"

Porcja na 8-10 osób na duże naczynie (nie sugerować się moim malutkim naczynkiem żaroodpornym).

Składniki na sos pomidorowy:
- 4 ząbki czosnku (drobno posiekany albo przeciśnięty przez praskę)
- 1/2 filiżanki oliwy
- 12 porwanych na kawałki listków świeżej bazylii
- 2 kg smacznych pomidorów sparzonych i obranych ze skórki, pokrojonych niedbale (ach co mi tam!) w kawałki
- sól i pieprz

Wykonanie:
W dużym rondlu rozgrzać oliwę i wrzucić czosnek, za chwilkę (aby nie spalić czosnku) dodać bazylię, pomidory, przyprawy i gotować na maleńkim ogniu ok. 15-20 min. Sos musi być gęstawy, bo inaczej zapiekanka będzie za rzadka, więc jeśli nawet po 20 mn. gotowania sos jest wciąż bardzo płynny, to redukować tak długo, aż będzie mieć odpowiednią konsystencję.


Składniki na zapiekankę:
- zrobiony wcześniej sos pomidorowy
- 3 duże bakłażany
- 3 łyżki soli gruboziarnistej
- 2 filiżanki mąki
- 4 jaja rozstrzepane ze szczyptą soli
- 3 i 1/2 filiżanki oliwy do smażenia (opcjonalnie oleju - jesteśmy w Polsce, a rzepak tak pięknie złoci się na polach :)
- 35 dag mozzarelli pokrojonej na cienkie plasterki
- 2 i 1/2 filiżanki świeżo startego parmezanu (opcjonalnie o wiele tańszego od niego, a równie pysznego litewskiego dżiugasa)
- 2 łyżki masła

Wykonanie:
Bakłażany obrać i pokroić na ok. 5mm plastry, ułożyć na dużych talerzach i posypać solą, aby bakłażan się "spocił" (zabieg ten ma na celu pozbawienie bakłażana goryczy i trwa ok. 1-2 h). Po upływie tego czasu plastry należy umyć z soli, dokładnie wytrzeć, obtaczać kolejno najpierw w mące, potem w roztrzepanym jajku i smażyć na oleju z obu stron na złoty kolor (ok. 2 min. z każdej strony). Usmażone plastry odkładać na papierowy ręcznik celem odsysania tłuszczu, jak to uroczo ujęła Ula :) W naczyniu żaroodpornym (albo starej radzieckiej blasze - trzeba wykorzystać, co się ma) układać warstwami: sos pomidorowy, bakłażan, mozzarella, parmezan, a zakończyć dla odmiany sosem pomidorowym i posypać parmezanem. Na wierzch zestrugać masło i piec ok. 35 min. w piekarniku nagrzanym do 180 st. C.

Potrawa jest bardzo łatwa do zrobienia, aczkolwiek jest z nią trochę grzebania, a w kuchni zostaje bałagan i haos, bo ciągle brudzi się nowe talerze na te plastry bakłażana, ale wszystko to zdecydowanie warte jest zachodu! Potrawę można podać królowej Szwecji :)






3 komentarze: